Powrót do naszej małej Ojczyzny

W poniedziałkowe popołudnie nasz techniczny bus zatrzymał się w miejscu startu wyprawy czyli przed kościołem w Krupskim Młynie. Zostaliśmy bardzo mile zaskoczeni powitaniem. Ku naszemu zdziwieniu czekało na nas mnóstwo ludzi - rodziny, znajomi, przyjaciele. O wspaniałą oprawę postarał się ks. Krzysztof. Bijący na powitanie dzwon i po obfite pokropienie wodą święconą wprowadziło nas do kościoła, gdzie odbyło się krótkie nabożeństwo powitalne. Później gratulacjom, uściskom nie było końca. Były łzy radości, kwiaty, pamiątkowe niespodzianki a wracających do domu bohaterów witały tryumfalnie przystrojone drzwi domów. Wieść o naszym powrocie dotarła również do mediów. Prasa i lokalna telewizja przeprowadzała wywiady z nieprzywykłymi do takiej popularności kolarzy. Mamy nadzieje, że po wielkiej radości uda się niebawem wrócić do codzienności w naszej małej społeczności.

ZDJĘCIA nakrupie link